piątek, 14 września 2012

...towarzystwo do obiadu...

W Nidzie, przy obiedzie, towarzyszył mi wróbelek.
Taki spryciarz... podlatywał na wyciągnięcie ręki pozbierał okruchy chleba i fruuu.
Czasami dochodziło do lekkich sprzeczek pomiędzy nim i jego kolegami.
...i to wszystko na moim stole :)
Pozdrowienia z niebywale przepełnionego pociągu relacji Białystok - Wrocław.
Jeszcze troszkę i będę w domu!!!


RX100

ps:
Konstanty Ildefons Gałczyński - Wróbelek

Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istotka niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
lecz nikt nie popiera wróbelka.

Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!

Kochajcie wróbelka dziewczęta,
Kochajcie do jasnej cholery!

2 komentarze:

  1. a ja też mam wróbelki elemelki http://www.facebook.com/media/set/?set=a.276503532362401.81714.100000082682558&type=3
    pozdrawiam
    zw

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło Panie Zbigniewie że Pan zagląda na mój Pawlacz :)

    OdpowiedzUsuń