Miasto zatapia się w wieczornym świetle.
Kiedy idę pod słońce tylko powidoki pod powiekami mówią mi gdzie jestem.
Nie dostrzegam nic w cieniu budynków, widzę tylko gołębie szukające okruchów w plamie światła.
Przymykam oczy, przez półtorej sekundy nie ma mnie, wszystko jest czerwone.
…odwracam się ...nie, pod światło jest fajniej.
Wchodzę do budynku, Ja i słońce rozstajemy się.
Gołębie zostają, są jak przecinki w smudze światła…
Kiedy idę pod słońce tylko powidoki pod powiekami mówią mi gdzie jestem.
Nie dostrzegam nic w cieniu budynków, widzę tylko gołębie szukające okruchów w plamie światła.
Przymykam oczy, przez półtorej sekundy nie ma mnie, wszystko jest czerwone.
…odwracam się ...nie, pod światło jest fajniej.
Wchodzę do budynku, Ja i słońce rozstajemy się.
Gołębie zostają, są jak przecinki w smudze światła…
Kolonia, NEX 6 + 10-18
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz