sobota, 31 marca 2012

Zielone na zielonym

Powoli dochodzę do siebie po trudach ostatniego tygodnia.
Z punktu widzenia wystawcy Targi dają w kość.
Obserwując tłumy które przewijały się przez nową halę w Łodzi przyszło mi do głowy że z jakiś tajemniczych powodów ludziska noszą na szyi i ramionach cały swój fotograficzny dobytek.
Wielu z nich z godnością znosi wyginające ich kręgosłupy torby wypełnione po brzegi
wszelakim dobrem fotograficznym jak na jakąś wyprawę na dzikiego zwierza. :)
Najdroższy obiektyw (niezależnie od ogniskowej) jest zamocowany do lustrzanki
i służy do robienia zdjęć modelkom i hostessom.
Z perspektywy kilkunastu lat jeżdżenia na targi muszę powiedzieć że nic w tej materii się nie zmieniło.
Oczywiście powyższych słów nie traktujcie jako krytykę a li tylko jako obserwację :)
Tak czy inaczej jestem w końcu w domu,
liczyłem na że w weekend śmignę sobie gdzieś na rowerze,
słońce będzie świecić, pąki na krzewach wystrzelą, a tu śnieg i ziąb.
Dziś zdjęcie "od czapy" ale tęsknię już za zielonością.
Przy okazji widać jak łądnie i elegancko rozmywa tło Jupiter 9
czyli znana i popularna osiemdziesiątka piątka z ZSRR :)

NEX 5N + Jupiter 9

Pług śnieżny "Maluch"

Dziś przerywnik humorystyczny:
Ostatnie ślady zimy.
Profesjonalny Pług Śnieżny.
Przyznam że nieźle się uśmiałem jak zobaczyłem to urządzenie.
Pomysłowość ludzka nie zna granic.
Wynalazca nawet nie zapomniał nawet o łańcuchach na tylnych kołach.
Widać że potrzeba jest matką wynalazków.
Przy sporym placyku lepiej odśnieżać maluchem niż machać łopatą :)

DSC-HX10

piątek, 30 marca 2012

...po targach.

Po długim i niełatwym tygodniu przed chwilką wreszcie wróciłem do domu.
Ostatnie trzy dni spędziłem w Łodzi.
Czułem się troszkę jak ten zawiany facet z dowcipu:
"Podchodzi nawalony facet do taksówkarza i się pyta
- pszepraaaaszam, czy mosze mi pan powiećieć gdzie ja właściwie jestem??
 - No oczywiście w Łodzi!
 - ....to ja pszeciesz wiem, ale Pan mnie powie: na jakim morzu???"
Padam już ze zmęczenia więc dodam jeszcze tylko trzy fotki
strzelone jak zwykle w biegu na naszym stoisku.


obydwa zdjęcia NEX 7 + Jupiter 8 m39 50mm/f2

NEX 7 + Sonnar 24mm/f1,8

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich z którymi miałem okazję porozmawiać na targach.
Szczególne dla Marka P. , Emilki oraz Daniela za świetny wczorajszy wieczór :)

wtorek, 27 marca 2012

Ząb czasu

Ząb czasu dotknął ten mur swoim spróchniałym palcem. :)
…i jak dla mnie jest on jakoś tak zwyczajnie wizualnie atrakcyjny.
Erozja jest czymś fascynującym.
To nie jest coś instant.
Na to potrzeba czasu.
Długiego.
To nie jest kwestia 1/30s
To jest kwestia lat.
…i zim.
Możecie powiedzieć że zwyczajnie szukam pretekstu
do uzasadnienia wykonania tej fotografii…
… i macie rację.
:)

Przy schodach na Wzgórze Przemysława, Poznań, DSC HX10

poniedziałek, 26 marca 2012

Dziś rano na dworcu, jeszcze raz

No te jestem ponownie.
Za dużo pracy i awaria komputera wyłączyła mnie na tydzień.
Jak niemal co poniedziałek rano zajechałem na dworzec w Poznaniu.
Na dzień dobry zaskoczył mnie widok parowozu.
Na pewno zajechał tu z Wolsztyna, jak widać ze składem osobowym.
Piękna rzecz. Urok pary.
Zdążyłem zrobić kilka zdjęć. (NEX w kieszeni)
Po minucie parowóz wycofał się na z góry upatrzoną pozycję :)
To polska lokomotywa Ol-49.
Ciekawostką jest fakt że cztery takie lokomotywy sprzedano do Korei.
Dziś nadal "oelki" śmigają z Wolsztyna do Poznania.
Nie wszyscy pewnie wiedza że Wolsztyn to ostatnia czynna lokomotywownia (ruch planowy) w Europie.
Maksymalna prędkość tej maszyny to aż 100km/h!
Tyle techniki.
...a tak swoją drogą pomyślałem sobie ostatnio że życie wcale nie jest jak pudełko czekoladek
a raczej jak dworzec kolejowy. Spotyka się na nim czasami niespodziewanych podróżnych.
(pozdrowienia dla "anonima" który czasami pisze tutaj komentarze)
Czytam właśnie ciekawą książkę Tony’ego Wheelera „Przeklęta ziemia”
Napisał on że na pytanie o ulubione miejsce na świecie zawsze odpowiada
że to po prostu hala odlotów. Chyba go rozumiem..
..............................................................................................................................................................
Ogólnie rzecz ujmując, strasznie ostatnio pędzę, mimo woli.
Aż mam ochotę zaciągnąć hamulec ręczny.
...ale jak można przeczytać pod hamulcem w wagonie nieuzasadnione użycie grozi poważnymi konsekwencjami...
...................................................................
Tak czy inaczej wróciłem na Pawlacz, będę się też starał wrócić do regularności
choć do czerwca kalendarz mam napięty jak... pewna część ciała byka... :)
Serdeczne pozdrowienia dla Pawlaczowych szperaczy!

  NEX 7 +18-55

ps. zmiana czasu to nic dobrego. Serio. Dobranoc :)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kiedy czytałem poniższe komentarze po pierwsze pomyślałem sobie że
fajnie że ktoś jeszcze pamięta tego "freaka" Steda
a po drugie, że Biała Lokomotywa istnieje!
Znamy ją z piosenki, a ja ją widziałem.
Naprawdę!
W styczniu tego roku na dworcu w Krzyżu.
Mignęła mi za oknem, ale zdążyłem nacisnąć spust :)

NEX 7 + Sonnar 24/f1,8

"Sunęła poprzez czarne łąki
Sunęła przez spalony las
Mijała bram zwęglone szczątki
Płynęła przez wspomnienia miast
Biała Lokomotywa"

Edward Stachura "Biala Lokomotywa"
fragment

niedziela, 18 marca 2012

Architektura

Dziś jeszcze trzy ujęcia z piątkowej wizyty na Starym Rynku w Poznaniu.
Klasyczne w formie i treści :)
Pomyślałem sobie że przez to że tak rzadko zaglądam na starówkę
znowu zacząłem patrzeć na nią jak ktoś przyjezdny.
Ostatni raz patrzyłem tak na to miejsce w dziewięćdziesiątym trzecim...
...ale tak na prawdę to była inna Polska, inne miasto, inny rynek no i ja byłem innym facetem.
Sporo się od tego czasu zmieniło, rynek jest piękniejszy, uliczki są piękniejsze.
Od strony Wzgórza Przemysława nad dachami kamieniczek przy rynku wyrósł zamek,
jest jeszcze co prawda spowity rusztowaniami 
ale już nie długo z pewnością, będzie można podziwiać starówkę z jego wieży.



Poznań, 16 marca
DSC HX10

ps. od kilku dni intensywnie poznaję nowy aparat kompaktowy,
który niebawem trafi na półki sklepowe.
Przyszło mi w związku z tym do głowy że gdybym musiał zrezygnować z NEXów,
z jaki s dziwnych powodów nie mógłbym fotografować lustrzanką...
... to i z kompaktem może być fajna zabawa :)
Zresztą właśnie włożyłem rolkę filmu do FEDa 5B, a w drodze do mnie jest obiektyw Orion 15,
 - dwudziestka ósemka o niesamowitej jasności f/6 :):):)
Jest to bardzo rzadkie szkło i myślę że jak już do mnie dotrze to
podzielę się z Wami spostrzeżeniami na jego temat.

sobota, 17 marca 2012

Godzina długich cieni


Byłem dzisiaj nad stawem.
Syn dłubał patykiem w w glinie.
Podziwiał kłębiące się w wodzie jak dym wybuchu, smugi jasnych chmur glinowych.
Jakiś chłopiec kopał na brzegu znalezioną dużą łyżką do zupy.
Na ławce siedziały dwie dziewczyny i dwóch chłopaków. Na oko 16-17 lat.
Czuć było napięcie seksualne.  Dochodziły do mnie z ich strony głupawe teksty.
Wiosna idzie. To widać, słychać i czuć.
Na niektórych ścieżkach w Lasku  Marcelińskim ruch był dzisiaj jak na Marszałkowskiej.
Rowerzyści, piesi, tatusiowie z wózkami, pary, emeryci - nordic  walkerzy, wylegiwacze trawowi.
No i psy.
Wiosna idzie. Nie da się ukryć, dziś to nawet zaliczyła znienacek.
Wpadła znienacka  i przygrzała jak w maju.
Słońce jest już dość wysoko.
Po szesnastej mogłem kontemplować długie cienie.
Szczególnie własny podziwiałem.
Mój cień był fajowy i szczupły… 


 Obydwa z dziś, DSC HX10

piątek, 16 marca 2012

Przed oczami i za plecami :)

Odwiedziłem dziś na moment poznańską starówkę.
Musiałem zrobić kilka zdjęć aparatem DSC HX10V.
Potrzebowałem troszkę przykładów na bajeranckie filtry barwne i funkcje kreatywne...
Przy okazji strzeliłem dwie dosyć nietypowe pionowe panoramki.
Mocne jest to ze przy takich pionowych kadrach, pod koniec panoramowania
aparat jest właściwie już za głową i nie do końca wiadomo co wyjdzie...
No i ludzie dziwnie się patrzą na kolesia robiącego duży wymach ramion aż za głowę :)
To że na jednym zdjęciu widzimy to co przed nami i to co a nami,
może przyprawić  o lekki zawrót głowy :


Poznań, Ratusz
Przedprodukcyjny ale "jary" :) Cyber-shot DSC HX10V

ps. podziękowania dla Macieja za miłe towarzystwo...

środa, 14 marca 2012

Status

Byłem kilka lat temu na imprezie promującej nowy aparat.
Impreza była wspierana przez firmę Porshe.
Oprócz typowych gości było też kilka osób z tzw świecznika.
Byli tam bo mieli... Porshe.
Znak statusu.


2006, A100 + 11-18mm

niedziela, 11 marca 2012

Burza w szklance wody

Dzisiaj zabawa w zdjęcia seryjne.
Krótko mówiąc wywołałem burzę w szklance wody.
Do zrobienia tego zdjęcia potrzebowałem:
  • wody
  • szklanki
  • pomidora mini
  • tekturowego ciemnego tła
  • okna jako źródła światła
  • asystentki lub asystenta do rzucania pomidorem
  • aparatu z szybkimi zdjęciami seryjnymi
  • obiektywu
  • statywu
  • osłony p-sł.
  • nieprzemakalnej podłogi :)
  • komputera z PSE
Najtrudniejszy etap to trafienie pomidorem do szklanki.
Zabawa gwarantowana, zwłaszcza że warto zrobić kilka prób :)

Fotka zrobiona przed chwilką :)
NEX 7 (tryb 12 fps, ISO 3200) + SEL 50/1,8

Oczywiście najłatwiej  byłoby zrobić takie zdjęcie przy mocnym ciągłym studyjnym świetle,
ale jak się nie ma co się lubi... :)

update:
Jeszcze jedna klatka, tym razem z pomidorem, będącym wyraźnym kontrapunktem barwnym  :)


sobota, 10 marca 2012

No name cat

... czułem się cokolwiek dziwnie gdy kot wpatrywał mi się prosto w oczy.
W końcu nie wytrzymałem i odwróciłem głowę.
Jeszcze chwilka i by mnie zahipnotyzował...


Parc de Bagatelle, jesień 2009, A100 + Sonnar 135/1,8

piątek, 9 marca 2012

Niech się mury pną do góry.

Od jakiegoś czasu Warszawa jawi mi się jako wielki plac budowy.
Mam na takie obserwacje świetny punkt widzenia.
Jedenaste lub dwunaste piętro w biurowcu w którym pracuję.
Od ponad sześciu lat obserwuję jak zmienia się widok z oknem.
Przez ten czas wyrosło sporo nowych okazałych budynków.
Cieszę się bo za chwilkę otoczenie reprezentacyjnego hotelu Hilton nie będzie już przynosiło wstydu.
Wczoraj w nocy lecąc na Okęcie pomyślałem że Warszawa ma już wyraźnie zarysowane centrum.
Widać to po ilości wysokościowców.
Jest ich już sporo, sporo się tez buduje.

NEX7 + Zeiss 24/1,8

Hauptbahnhof

Przed chwilką wróciłem z Kolonii.
Byłem tam w tempie ekspresowym, mniej więcej dobę.
Więc fotografowanie w biegu, jak zwykle zresztą...
Fajne było to że miałem okazję przejechać się pociągiem który "dość" szybko jedzie.
 Ekranik pokazujący aktualną prędkość

Dworzec główny w Kolonii jest świetnie położony, dokładnie obok słynnej katedry.
Nie wszyscy pewnie wiedza ze to właśnie w tym mieście od kilkuset lat produkuje się...
...Wodę Kolońską.
Pamiętam ze kiedyś na każdą wodę toaletowa mówiło się woda kolońska :)
Duży napis nad peronami przypomina sławna wodę „Echt Kölnisch Wasser”
czyli, Autentyczna Wodę Kolońską.

NEX 7 + 24/1,8   

Na koniec fotka zrobiona aparatem który mnie zaskoczył na całej linii,
pod względem funkcji, jakości i zabawy jaką daje - DSC HX10.
Zdjęcie zrobiłem w pełnym automacie, z ręki,
aparat wybrał opcję "sześcioklatkowej" redukcji drgań i szumów.
(w bardzo szybkim tempie robi sześć zdjęć i łączy je w jedno ostre)

I jeszcze na deser portrecik moje kumpla Tomka
( najpierw zrobiłem zdjęcie z efektem Malowidło HDR 
- znany wśród ekipy zbirów jako Menel Mode :) , a potem użyłem trybu Ilustracja






wtorek, 6 marca 2012

...z okna IBISa

Dziś zabrakło miejsca na trzecim piętrze (dla palących)
Zostałem oddelegowany na siódme piętro.
Okazało się że siódme piętro jest już powyżej dachów kamienic i widać Pałac Kultury.
Nie mam statywu więc ISO 6400 poszło w ruch, obiektyw 55-210mm @ 200mm i 1/80s.
Bardzo rzadko sięgam po takie czułości, ale chciałem się z Wami podzielić tym widokiem :)

NEX 7 + SEL 55-210mm

ps. AMR miałem szczerą chęć zadzwonić że jestem w Wawie, ale późno wyszedłem z biura i marzyłem już tylko o trzech rzeczach - drinku, prysznicu i łóżko. Pozdrówka :)

Świętosławska

W 2009 pojawiły się pierwsze aparaty z funkcja automatycznej panoramy.
Wystarczyło machnąć ręką, aparat wykonywał kilkadziesiąt zdjęć i sam łączył w jeden obrazek.
Dziś to nieomal standard, wtedy to były prawie czary.
Poniżej jedno z pierwszych zdjęć w Polsce  wykonanych tą techniką.
Miałem wtedy jedyny egzemplarz tego aparatu w naszym kraju.

Pamiętam że okleiłem go czarną taśmą by zmylić postronnych obserwatorów :)
Na zdjęciu ulica Świętosłąwska w Poznaniu

Sony DSC HX1, tryb sweep panorama

poniedziałek, 5 marca 2012

Dziś rano na dworcu.

Zwiał mi pociąg, i to tylko o minutę.
Zupełnie już nie można liczyć na PKP.
Dawniej spóźnienia były normą, teraz InterCity śmigają zgodnie z rozkładem :)
Krótko mówiąc miałem okazję zobaczyć jak postępuje budowa nowego dworca w Poznaniu.
Więc zupełnie nie planowana fotka zrobiona dwie godziny temu.
...a ja cóż jeszcze w drodze :)

(Słońce jak oszalałe świeci w oczy, jakby chciało powiedzieć WIOSNA za chwilę Panie sierżancie!)


   NEX7 + Zeiss 24/1,8 - wysłane prosto z Warsa :)

Sekcja Grunwald

Tajemnicze logo...
Sekcja Grunwald.
Tylko nie wiem czego?

Ściana dawnej Kaplicy Cmentarnej
Ewangelickiej Parafii św Pawła z 1896 roku

Nex 7 + SEL 50/1.8

niedziela, 4 marca 2012

Minas Wang

Wieża zbudowana ze śląskiego granitu obok kościoła Wang w Karpaczu.
Moje pierwsze skojarzenie na widok kościoła Wang to Edoras, czyli stolica Rohanu.
:)
Fotka z ferii.

NEX7+ 16mm+VCL-ECU1

sobota, 3 marca 2012

Błękit i złoto

Wypatrzone wczoraj, w czasie szybkiego papierosa pod Centralnym.
Zabawa formalna w błękit i złoto.


NEX 7 + 55-210

czwartek, 1 marca 2012

Oczy

Ostatnio miałem nastrój dość nieprzysiadalny.
Powrót do rzeczywistości po urlopie bywa trudny.
Z dobrych rzeczy to wreszcie mam produkcyjny egzemplarz NEXa 7.
Przypisałem sobie ulubione funkcje do ulubionych przycisków i szafa gra.
"Tri Navi" rzadzi :)
Dziś zdjęcie z dziś.
Mam nadzieję że niedługo czapki, szaliki, ciepłe kurtki staną się zbędne.

 NEX 7 + Sonnar 24/1,8 @ f/1,8