Musiałem zrobić kilka zdjęć aparatem DSC HX10V.
Potrzebowałem troszkę przykładów na bajeranckie filtry barwne i funkcje kreatywne...
Przy okazji strzeliłem dwie dosyć nietypowe pionowe panoramki.
Mocne jest to ze przy takich pionowych kadrach, pod koniec panoramowania
aparat jest właściwie już za głową i nie do końca wiadomo co wyjdzie...
No i ludzie dziwnie się patrzą na kolesia robiącego duży wymach ramion aż za głowę :)
To że na jednym zdjęciu widzimy to co przed nami i to co a nami,
może przyprawić o lekki zawrót głowy :
Poznań, Ratusz
Przedprodukcyjny ale "jary" :) Cyber-shot DSC HX10V
ps. podziękowania dla Macieja za miłe towarzystwo...
Niekonwencjonalnie, ale ciekawie.
OdpowiedzUsuńSię podoba.