niedziela, 11 marca 2012

Burza w szklance wody

Dzisiaj zabawa w zdjęcia seryjne.
Krótko mówiąc wywołałem burzę w szklance wody.
Do zrobienia tego zdjęcia potrzebowałem:
  • wody
  • szklanki
  • pomidora mini
  • tekturowego ciemnego tła
  • okna jako źródła światła
  • asystentki lub asystenta do rzucania pomidorem
  • aparatu z szybkimi zdjęciami seryjnymi
  • obiektywu
  • statywu
  • osłony p-sł.
  • nieprzemakalnej podłogi :)
  • komputera z PSE
Najtrudniejszy etap to trafienie pomidorem do szklanki.
Zabawa gwarantowana, zwłaszcza że warto zrobić kilka prób :)

Fotka zrobiona przed chwilką :)
NEX 7 (tryb 12 fps, ISO 3200) + SEL 50/1,8

Oczywiście najłatwiej  byłoby zrobić takie zdjęcie przy mocnym ciągłym studyjnym świetle,
ale jak się nie ma co się lubi... :)

update:
Jeszcze jedna klatka, tym razem z pomidorem, będącym wyraźnym kontrapunktem barwnym  :)


7 komentarzy:

  1. Zacne :)

    (jesteś w czwartek w Poznaniu?)

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze możesz 'dobłyskać' z palca trybem 'spawarka' w 58 lub 56 ... długi czas naświetlania ... i gotowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy najbliższej okazji spróbuję z lampą, tylko że efekt będzie inny, bo poszczególne fazy "chlapnięcia" znajdą się na jednej klatce.
    ps. Junior czy 15 będę w Poznaniu będę wiedział jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a jak był byś w wawie ;) to w tym tygodniu w Twoim ulubionym biurowcu przebywam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm...na szybko też może być ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie oby dwa zdjecia sa niesamowite i po prostu zamarlem jak je zobaczylem.....

    OdpowiedzUsuń