niedziela, 18 grudnia 2011

Dwa prostokąty w okularach Waldka

Wpadł do mnie wczoraj Waldek Wylegalski, jak się okazało nie tylko fotoreporter
ale i niestrudzony rowerzysta.
Mimo niezbyt przyjaznej pogody pojawił się na swoim składaku.
Zaktualizowałem firmware w jego Nexie, pogadaliśmy, wypiliśmy kawę.
Fajnie się rozmawiam z kimś kto całe życie zajmuje się fotografią,
z kimś kto robi naprawdę fajne foty i…
nie dyskutuje o tym czy ten guzik na korpusie
nie powinien być przypadkiem w innym miejscu.
Waldek po prostu robi zdjęcia. I to jest fajne.
…a do tego mamy podobne nazwiska :)
Do następnego razu Waldek!





ps. krok po kroku, krok po kroczku najpiękniejsze w całym roczku...

2 komentarze: