Od tygodnia jestem fotografem poszukującym…
Tak dokładnie to… poszukuje rollkasety do mojego nowego aparatu.
Otóż nabyłem ostatnio drogą kupna aparat 6x9, z matówką, miechem, przesuwami…
Kiedyś już miałem sprzęt w tym stylu, bardzo podoba mi się jego „kompaktowość”
Po złożeniu jest mniejszy od dowolnej lustrzanki małoobrazkowej…
…no może poza Olympusami OM :)
Matówka to po prostu zmatowione szkło,
ale jest jakaś magia w oglądaniu świata do góry nogami.
Aparat nie ma żadnych oznaczeń firmowych, oczywiście poza obiektywem i migawką.
Sądzę że może pochodzić z końca lat trzydziestych, ubiegłego wieku.
Pewien jednak nie jestem.
Muszę się pochwalić że ostatnio udało mi się kupić jeszcze Lunasixa 3 firmy Gossen.
To kolejna rzecz którą kiedyś miałem, a teraz wróciłem do niej przez sentyment…
Wracając do sedna, aparat jest mniej więcej na chodzie…
…a zatem ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał o rollkasecie
na film 120 ( w rozsądnej cenie :) ) proszony jest o kontakt.
Tak dokładnie to… poszukuje rollkasety do mojego nowego aparatu.
Otóż nabyłem ostatnio drogą kupna aparat 6x9, z matówką, miechem, przesuwami…
Kiedyś już miałem sprzęt w tym stylu, bardzo podoba mi się jego „kompaktowość”
Po złożeniu jest mniejszy od dowolnej lustrzanki małoobrazkowej…
…no może poza Olympusami OM :)
Matówka to po prostu zmatowione szkło,
ale jest jakaś magia w oglądaniu świata do góry nogami.
Aparat nie ma żadnych oznaczeń firmowych, oczywiście poza obiektywem i migawką.
Sądzę że może pochodzić z końca lat trzydziestych, ubiegłego wieku.
Pewien jednak nie jestem.
Muszę się pochwalić że ostatnio udało mi się kupić jeszcze Lunasixa 3 firmy Gossen.
To kolejna rzecz którą kiedyś miałem, a teraz wróciłem do niej przez sentyment…
Wracając do sedna, aparat jest mniej więcej na chodzie…
…a zatem ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał o rollkasecie
na film 120 ( w rozsądnej cenie :) ) proszony jest o kontakt.
Dwa małe-wielkie aparaty.
Maszyna 6x9 jak na swój spory format po złożeniu jest naprawdę maleńka.
To chyba ten sam system rollkasety co w mojej "Obscurze grozy" (nazywa się tak, bo prawie straciłem przy jej budowie oko, wycinając w puszcze prostokąt 6x9).
OdpowiedzUsuńTak się składa, że będę sprzęt demontował jako twór nie do końca udany - jak przypasuje to mogę podarować, choć wiem na pewno, że brakuje jej przedniej zaślepki (ale tą już pewnie można dorobić u blacharza).
W międzyczasie polecam dział "Bazar" w bastionie analogowców - korex.net.pl/forum ;)
Dzięki za radę, dodałem korex do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
raf
Bardzo ładna sztuka! Z pomocą pewnie przyjdzie ebay...
OdpowiedzUsuńByć może, ale ja nie mam nawet konta na ebayu :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Raf
Witaj Rafale.
OdpowiedzUsuńJak mówiłem na Świetlicy mam taką rolkasetę 6x9 i nawet odszukałem ją po spotkaniu. Niestety regeneracji wymaga "kluczyk" do przewijania, jeśli jesteś zainteresowany oddam w twoje dobre ręce.
Pozdrawiam,
Witek