Poniżej zdjęcie rzeźby „arabskiej dziewczyny” umieszczonej na Sali Kongresowej.
Muszę przyznać że patrząc na tę rzeźbę nie ma szans
by się zorientować się że artysta chciał pokazać arabską dziewczynę…
Że to jest właśnie to dowiedziałem się z Internetu… :)
Muszę przyznać że patrząc na tę rzeźbę nie ma szans
by się zorientować się że artysta chciał pokazać arabską dziewczynę…
Że to jest właśnie to dowiedziałem się z Internetu… :)
...poniżej duża część socrealizmu , z małym sentymentalnym napisem u dołu.
Podchodząc do PKiN zwykle patrzy się w górę, ale czasami
gdy popatrzeć pod nogi można znaleźć zapiski po przedwojennej Warszawie.
Tabliczka:
Tu była ulica Chmielna, w zestawieniu z budynkiem obok
mówi naprawdę wiele o dwudziestowiecznych dziejach tego miasta
Całkiem spory kawałek stolicy zniknął na zawsze przykryty „Nową Historią”
Ta nowa historia miała twarz robotników i robotnic, o twarzach bogów i bogiń.
Podchodząc do PKiN zwykle patrzy się w górę, ale czasami
gdy popatrzeć pod nogi można znaleźć zapiski po przedwojennej Warszawie.
Tabliczka:
Tu była ulica Chmielna, w zestawieniu z budynkiem obok
mówi naprawdę wiele o dwudziestowiecznych dziejach tego miasta
Całkiem spory kawałek stolicy zniknął na zawsze przykryty „Nową Historią”
Ta nowa historia miała twarz robotników i robotnic, o twarzach bogów i bogiń.
tryb panorama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz