poniedziałek, 6 czerwca 2011

Z przed chwili - Aleja Solidarności, Warszawa

Fotka z przed minutki :)
Widok z okna mojego hotelowego pokoju.
Burza przeszła...

9 komentarzy:

  1. I dokąd poszła ? Czekam na nią..
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Poszła, a może wręcz sie po prostu rozpłynęła?
    Znikneła, jak kółka puszczane umiejętnie, gdy pali się papierosy w całkowitym spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie oddajesz swoją duszę razem z dymem ? Komu ?

    OdpowiedzUsuń
  4. W powietrze to idzie... czyli nigdzie.
    Choć jak się zastanowić ile pokoleń oddychało tym powietrzem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oddech to życie , zieleń to życie...
    Jutro rano obudzą Cię hałaśliwe tramwaje , pamiętaj o tym dzisiaj !

    OdpowiedzUsuń
  6. Toś chłopie pojechał w poważną nutę :)
    Zycie nie jest aż tak całkiem serio.
    Życie nie jest śmiertelnie poważne.
    Życie tym straszniejsze i piękniejsze jeszcze jest.
    Blednie przy nim wszystko.
    Blednie nawet sama śmierć…


    Śpiąc od lat w tym hotelu wiem ze musze zamknąć okno bo mnie miasto przedwcześnie obudzi 

    OdpowiedzUsuń
  7. Człowiek NIKT



    W tym sie kryje jego prawda.

    OdpowiedzUsuń
  8. A przed prawdą nic się nie ukryje !
    Dobranoc !

    OdpowiedzUsuń