środa, 22 czerwca 2011

Morskie opowieści

Widok na morze ze słońcem w roli głównej.
Choć tak naprawdę bez smugo po samolocie ten kadr byłby zupełnie inny
i pewnie bym go nie opublikował..
.


6 komentarzy:

  1. kadr fajny, ale chyba morze Ci się wylewa;) te bliki tez można by było wyczyścić;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym horyzontem to oczywiście masz rację, dzięki za uwagę, poprawiłem.
    Co to blików to nie zgadzam się z Tobą ponieważ bliki są naturalnym elementem obrazu tworzonego przez obiektyw i w tym przypadku celowo ich nie usuwałem.

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. O technicznych stronach zdjęć nie będę się wypowiadał, to kwestia osobistego podejścia osoby fotografującej. Mam na wątrobie coś innego, co nie ciśnie od dawna, kiedy oglądam ten blog. To normalna ludzka zazdrość - tak właśnie. Jestem gościem na rentce inwalidzkiej i jeszcze mam ograniczone możliwości w poruszaniu się, a tutaj proszę. Pan Rafał ma nieograniczony dostęp do sprzętu Sony i pracę dzięki której zwiedził kawał "świata". Cały czas nowe plenery.
    Sory panie Rafale, ale musiałem to napisać tak na wszelki wypadek, gdyby pan zapomniał co pan ma ;) Pozdrawiam serdecznie i czekam na pana następne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za ten komentarz, z tym zwiedzaniem to z reguły nie jest takie proste, często mam minimalną ilość czasu na zwiedzanie.
    Barcelonę zwiedzałem 4 godziny 
    Co do niegraniczonego dostępu do sprzętu Sony, dla fotografa to niewątpliwie ogromny plus. Po jakimś czasie taki dostęp daje bardzo ważną rzecz.
    100% przekonanie że sprzęt w większości dziedzin fotografii ma marginalne znaczenie. Ja już nie mogę powiedzieć, ech gdybym miał pełna klatkę, albo ech gdybym miał 135/1.8 Zeissa to dopiero robiłbym super zdjęcia.
    Dostęp do każdego korpusu i obiektywu daje dystans.
    Dlatego teraz minimalizuje ekwipunek i dlatego tak bardzo polubiłem NEXa.
    Jak wiadomo, najlepszy aparat na świecie to ten który mamy przy sobie :)

    Pozdrawiam serdecznie, dziękuje za cierpliwość do oglądania i czytania mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałem, że to napiszesz Rafale;) sam zostawiam bliki, ale tutaj jakoś odciągają moja uwagę dlatego o tym napisałem:)

    Czekam na więcej zdjęć, fajne kadry wynajdujesz lubię tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  6. NEXa z pewnością też bym polubił :) Za szybką odpowiedź dziękuję. Jednak panie Rafale ja uważam, że sprzęt ma duże znaczenie w fotografii. Pewne jej dziedziny wymagają szkieł o odpowiedniej ogniskowej, czy odpowiednio jasnych, jeżeli chcemy osiągnąć zamierzony efekt. Natomiast uważam, że najlepszy sprzęt jest nic nie wart w rękach osoby, która nie czuje tematu. Osoby dla której sprzęt jest ważniejszy od samej przyjemności fotografowania. Tak to jest, kiedyś miałem Druha Synhro i to był najwspanialszy aparat. Później marzyłem o Smienie, Zenicie, Praktyce itd. Dzisiaj mam kolejne marzenia. Czasami bym chciał, żeby to wszystko się zatrzymało. Żeby nie konstruowano nowych modeli aparatów i miałbym spokój - nie nęciłby mnie. Tak odbiegłem od tematu, ale to może takie małe uzupełnienie mego poprzedniego wpisu. No to wszystko. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń