Wspólną cechą niemal wszystkich zdjęć, które odłożyłem na Fotopawlacz jest fakt, że powstały po drodze, przy okazji podróży, głównie służbowych.
Zawsze pod ręką mam mojego RX100, często równiez A7R i namiętnie notuje świat, który mija za oknami Warsa.
Lubię: Podróże w Warsie
- Fotografowanie
- Muzykę
- Ukulele
-Święty spokój.
Jestem:
- Ciekawy świata, życia i ludzi, choć jestem bardzo już tym wszystkim zmęczony.
sobota, 11 czerwca 2011
Yura
Oczywiście Krakowsko Częstochowska :)
Byłem tam tylko raz w życiu, żałuję że nie więcej...
...prawie robi wielką różnicę... :) Wiesz Marcin, im dłużej o tym myślę im więcej o tym wiem, tym bardziej widzę ogromny ocean z wieloma zatokami, odnogami od tych zatok, czy wręcz fiordami. Zresztą o co chodzi mniej więcej wiem, poszukiwania ISTOTY trwają Ostatnio na plenerze Marek Poźniak przybliżył nam temat obiegu fotografii na rynku sztuki. Pokazał zdjęcia z ostatnich aukcji w Berlinie. W gruncie rzeczy płaci się za nazwisko, a nie za to co zostało utrwalone po wsze czasy na bromie czy innym tam nośniku……
Prawie ja Adams :) A doszedłeś już o co chodzi w tej całej fotografii?
OdpowiedzUsuń...prawie robi wielką różnicę... :)
OdpowiedzUsuńWiesz Marcin, im dłużej o tym myślę im więcej o tym wiem, tym bardziej widzę ogromny ocean z wieloma zatokami, odnogami od tych zatok, czy wręcz fiordami.
Zresztą o co chodzi mniej więcej wiem, poszukiwania ISTOTY trwają
Ostatnio na plenerze Marek Poźniak przybliżył nam temat obiegu fotografii na rynku sztuki.
Pokazał zdjęcia z ostatnich aukcji w Berlinie. W gruncie rzeczy płaci się za nazwisko, a nie za to co zostało utrwalone po wsze czasy na bromie czy innym tam nośniku……