niedziela, 3 kwietnia 2011

Fa'le

Znalazłem ostatnio parę zdjęć z urlopu...
Do tegorocznego zostało jeszcze trzy miesiące czyli już z górki:)
Poniżej jedna z prób sfotografowania fal rozbijających się o falochron.
Niestety, okazało się że, statyw który zabrałem był zdecydowanie za lekki.
Ciężko jest czasami wybrać, między lepszą jakością zdjęć, a dźwiganiem dodatkowych paru kilogramów…

DSLR A350 + 55-200 + kiepski statyw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz