poniedziałek, 14 listopada 2011

Yin-Yang and the cat eyes.

Nie ma cienia bez światła.
Światło i cień to przecież Yin i Yang, jedno bez drugiego nie może istnieć.
Nawet w totalnej, pustej przestrzeni, obserwator będzie rzucał cień,
jeżeli tylko światło łaskawie pozwoli mu istnieć.
Pracowite fotony grają w zimne-ciepłe, jasne – ciemne z naszymi aparatami…
Jak tak się głębiej zastanowić to cień często jest głównym budulcem obrazu w fotografii.
Słońce jest gdzieś poza kadrem, jest „lirycznym podmiotem domyślnym”
Jest najważniejszym na świecie aktorem drugoplanowym bez którego świat byłby nijaki taki…


6 komentarzy:

  1. Cień - nasza druga strona, kategoria psychologiczna
    Bez tego cienia świat też byłby nijaki.


    OdpowiedzUsuń
  2. ...bez świtu nie byłoby wieczoru.
    Bez smutku nie byłoby radości
    Bez budulca nie byłoby pałacu
    ...a bez pałacu....
    ....nie byłoby pałacu...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O pałac trzeba dbać... :)
    Ja mam wyspę.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja kontra Eckhart Tolle
    Przeszłość tworzy dziś, a dziś tworzy jutro.
    Nie ma dzisiaj bez wczoraj, nie ma wczoraj bez dzisiaj,
    Żyć w chwili obecnej tak, ale z koniecznym uwzględnieniem
    przeszłości i przyszłości. Inaczej to tak jakby usunąć ważny kontekst
    ze zdarzenia, bez kontekstu życie jest niepełne.
    Życie to nie szereg składający się z dzisiaj, to cykl wczoraj, dzisiaj i jutro i tak dalej, oby jak najdłużej.
    W tym cyklu jest szczęście i cierpienie, uczucia dobre i złe,
    jest wszystko, czego człowiek potrzebuje, aby być człowiekiem.
    Nie uciekać ze świata! Ucieczka jest zawsze wyrazem braku jakiejś miłości!

    mój blog 2012 :)

    OdpowiedzUsuń