Ciąg dalszy zdjęć zrobionych na jedenastu milimetrach.
Dzisiaj ponownie Berlin a konkretnie Bundestag.
Musze się kiedyś wybrać do tego miasta tylko po to by je fotografować...
Musze się kiedyś wybrać do tego miasta tylko po to by je fotografować...
Wspólną cechą niemal wszystkich zdjęć, które odłożyłem na Fotopawlacz jest fakt, że powstały po drodze, przy okazji podróży, głównie służbowych. Zawsze pod ręką mam mojego RX100, często równiez A7R i namiętnie notuje świat, który mija za oknami Warsa. Lubię: Podróże w Warsie - Fotografowanie - Muzykę - Ukulele -Święty spokój. Jestem: - Ciekawy świata, życia i ludzi, choć jestem bardzo już tym wszystkim zmęczony.
Taa, Berlin to zdecydowanie jest duży temat. Skala niektórych fragmentów miasta i lodowata perfekcja architektury przytłaczają. Monachium, też niby duże miasto i z rozmachem zaprojektowane jest znacznie bardziej "gemuetlich"
OdpowiedzUsuńBerlin, to fotograficznie najatrakcyjniejsze miasto położone tuż obok nas. Jeździełm tam już z aparatem i zdecydowanie namawiam. "Troszkę" potargane przez historię, w niczym nie przypomina sterylnych niemieckich przestrzeni. Galerii z dobrą fotografią również w nim nie brakuje, jest więc gdzie zrobić sobie przerwę i zebrać siły do dalszego marszu...
OdpowiedzUsuń