czwartek, 7 marca 2013

Osiem lat

Przed chwilą przyszło minie mi do głowy że za parę dni minie osiem lat
odkąd jestem stałym gościem w tym hotelu.
...a teraz tkwię tu już od niedzieli w nastroju raczej nieprzysiadalnym
więc z góry przepraszam wszystkich z którymi się nie spotkałem
ze szczególnym uwzględnieniem  Juniora który jest moją dobrą duszą Warszawską....
Next time, brother, next time...

RX100


3 komentarze: