sobota, 4 lutego 2012

Tomek

Myślę że łażąc z aparatem warto rozglądać się za każdym rodzajem światła.
Szczególnie nocą, nie ma co od razu włączać lampę błyskową.
Dzisiejsze zdjęcie zrobiłem właśnie nocą.
To był Wrocław, okolice rynku, albo i sam Rynek.
Źródłem światła była jakaś reklama.
To był rok 2006, czas PlayStation2 Rally Team.
Krótko mówiąc Tomek Kuchar.
Niezwykle sympatyczny człowiek.
Tomek, gdybyś tu kiedyś trafił to serdecznie pozdrawiam!

A100 + 50mm/1,4

5 komentarzy:

  1. No i tutaj Panie Rafale, chyba jeden z Waszych asortymentów traci na popularności. Zewnętrzna lampa błyskowa, która nadal jest niezbędna zawodowcom, dla nas przeciętnych miłośników fotografowania nie koniecznie. Osobiście w mojej Alfie A55V lampa używana jest "od wielkiego dzwonu"

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja co prawda noszę w torbie z NEXem małą lampkę HVL 20AM ale używam ją bardzo rzadko.
    Szczególnie odkąd mam 24/1,8 i odkryłem że wbudowaną mogę palcem odchylić w kierunku ściany (kadr pionowy) czy sufitu (kadr poziomy)
    Dzisiaj zakładając rolkę filmu ISO400 do mojego Pentaxa 645 uświadomiłem sobie że jak zaczynałem to 27 DIN było cholernie wysoką czułością...
    Pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne zdjęcie :)
    Fajnie byłoby jeszcze kiedyś spotkać Tomka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz... to Wrocławianin jest więc może się przydarz
    yć... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Istnieje takie niezerowe prawdopodobieństwo :)

    OdpowiedzUsuń