niedziela, 20 maja 2012

Daniel

Dziś dość surrealistyczne ujęcie.
Mój przyjaciel Daniel lewitujący nad pokładem statku.
…miłe wspomnienia, bo statek sunął po Morzu Czerwonym.
Serdeczne pozdrowienia Danielu!!!

 DSLR A900 + Zeiss 16-35, wiosna 2009

3 komentarze:

  1. Hahaha, nie wiedziałem, że Daniel tak potrafi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. co tu dużo mówić - misja alfa unosiła w powietrzu !

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety przeminęło z wiatrem...

    OdpowiedzUsuń