czwartek, 3 stycznia 2013

Z Warszawy do Poznania

Dziś dwa zdjęcia z wczoraj, przyjechałem na jeden dzień do stolicy.
Warto było bo odebrałem normalną produkcyjną wersję RX1 :):):)
Czas zrobić jakieś proste testy, choć już zdjęcia wczesną wersją przedprodukcyjną
pokazały że jest bardzo dobrze.
Aparat niewątpliwie jest ciekawy, daje ładne zdjęcia o niskim poziomie szumów.
Do jednej rzeczy muszę się ponownie przyzwyczaić. Mała głębia ostrości.
Wczoraj robiąc kilka zdjęć na dworcu pomyślałem ze to nie zawsze musi być zaleta...
Zaletą za to jest swoboda posługiwaniem (z dobrym skutkiem ) czułościami na poziomie kilkunastu tysięcy ISO. Przywiozłem też ze sobą inną ciekawostkę... DSC R1.
Mam teraz wszystkie kompakty z serii R... no dobra wsystkie tsy... :):):)
Zresztą DSC R1 darzę wielkim sentymentem ponieważ w 2005 roku, jeszcze zanim zacząłem pracować w Sony byłem specjalistą od tego modelu, nawet w reklamach prasowych był podany numer do mnie... To były czasy :)

NEXem 7 z obiektywem SEL 55-210 i lampą HVL43

 Warszawa Centralna, peron 4
Poznań peron 6
Obydwa zdjęcia z RX1

1 komentarz:

  1. DSC R1 - jak ja chciałem go mieć. Od samego początku, jak tylko się pokazał na rynku i poznałem jego specyfikację. I jakoś tak wyszło, że nigdy go nawet w ręku nie miałem ;).
    Rafał, jak będziesz następną razą to daj znać, jak będę miał wolne od pracy to będziesz mógł potestować na mojej facjacie ;)

    OdpowiedzUsuń