poniedziałek, 4 lipca 2011

Fachowiec z Przysłopia

Ciąg dalszy historii z Zawoi.
Kilkanaście lat temu zrobiłem parę zdjęć do małego przewodnika
po jednym z przysiółków Zawoi czyli Przysłopiu.
Mój przyjaciel był tam nauczycielem.
Oprowadził mnie po terenie, dzięki czemu poznałem kilku ciekawych ludzi.
Na zdjęciu jest Pan który nadal wykonywał maselnice tradycyjną metodą.
Podobało mi się że kiedy go poprosiłem pokazał mi z dumą co robi.
Mam wielki szacunek dla takich osób.
Niestety nie znam nazwiska.
....Czasami żałuję że nie robiłem notatek,
czasami żałuję że nie przywiązywałem wagi do moich zdjęć.
..

Zdjęcie jest reprodukcją cyfrową odbitki 15x15cm.
Użyłem wtedy albo Yashici 124G Mat lub Rolleya Auto.



ps. przed chwilką znalazłem w internecie, ....na zdjęciu jest Józef Basiura, bednarz.


2 komentarze:

  1. Odbitki mają ten plus, że notatki można umieścić z drugiej strony - sam to kiedyś robiłem.

    Poza tym...Trzymać w okładce ! Nie giąć ! Nie niszczyć, wiele lat będzie służyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Święte słowa, święte słowa...
    :)

    OdpowiedzUsuń