piątek, 26 października 2018

Zadyszka

Się jedzie i się łapie oddech.
Się słucha muzyki, czyta się też.
Sprawdzam czy nadal jestem światłoczuły na Steda.
Pozdrowienia z pociągu...


"Składam się z ciągłych powtórzeń" wybrzmiewa w słuchawkach... jakie to trafne..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz