Rodzimy się z krzykiem, odchodzimy z reguły w ciszy.
Mamy wielkie nadzieje, potem rozmieniamy je w drobne chwile.
Szukamy życia jak sen, potem śnimy o życiu.
Błądzimy po drogach tam i z powrotem.
...patrzę na światła miasta przez okno wynajętego mieszkania.
Próbuję je odczytać.
To jak hieroglify, wydłużając czas obserwacji, linie świateł komplikują się bardziej niż linie na dłoni.
Życie.
Mamy wielkie nadzieje, potem rozmieniamy je w drobne chwile.
Szukamy życia jak sen, potem śnimy o życiu.
Błądzimy po drogach tam i z powrotem.
...patrzę na światła miasta przez okno wynajętego mieszkania.
Próbuję je odczytać.
To jak hieroglify, wydłużając czas obserwacji, linie świateł komplikują się bardziej niż linie na dłoni.
Życie.
A7R + SEL16F28
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz