sobota, 6 grudnia 2014

Ren w Rodenkirchen

Dziś nieco krajoznawczo :)
Ciężkie chmury zawisły nad Renem
Mieliśmy jednak blisko do hotelu
(jeden z najfajniejszych w jakim byłem - Atrium Hotel)
i do restauracji Zum Treppchen
(jedne z najlepszych steków jakie jadłem)
Nie musieliśmy się obawiać deszczu.
Było się gdzie schronić, co zjeść i co wypić :)
Tak więc te ciężkie chmury sunęły po niebie, Ren toczył swoje wody, wieczór powoli gasił niebo...
Wszystko było w doskonałej harmonii.
NEX6 + 10-18mm

1 komentarz: