poniedziałek, 27 lutego 2017

77s

Może się wydawać że tytuł kryje w sobie czas naświetlania.
Tak jednak nie jest, sprawa jest o wiele prostsza.
W dodatku wcale nie myślałem o tym gdy robiłem te zdjęcia.
Mimo że obydwa zdjęcia różnią się zasadniczo to zostały wykonane tym samym aparatem...
....a nawet tym samym obiektywem dzieli je tylko 77 sekund.
Zmieniłem ogniskową, skomponowałem kadr i już.
Zero zmieniania obiektywów.
Krótko mówiąc ciąg dalszy przygód z RX10III



piątek, 24 lutego 2017

...w oczekiwaniu na lato :D

...wyciągnięte z archiwum.
Strasznie tęsknię do takich letnich nocy przy ognisku.
W dobrym towarzystwie, pod latarnią księżyca.


Dzisiejsze zdjęcie zrobiłem dwa lata temu,
w czasie krótkiego pobytu na Mazurach.
Pierwszy plan doświetlony profesjonalnym źródłem światła...
...pod postacią ogniska :)
Czas naświetlania 30s, obiektyw w RX100III w pełni otwarty, ISO 125


czwartek, 23 lutego 2017

wtorek, 21 lutego 2017

Stały klient

Dworzec Centralny.
Wchodzę do baru na szybki obiad.

 - Dzień dobry, mówię
 - Nie zrobię Panu schabowego! mówi Pani za ladą.
Zrobiłem dość duże oczy, ale widzę uśmiech...
 - Ostatnio zrobiłam Panu schabowego a Pan nie zjadł...
 ???  Moje oczy zrobiły się jeszcze większe...
 - Już Pan prawie otwierał drzwi, ale zadzwonił telefon...i rozmawiał Pan rozmawiał, rozmawiał przed barem...
i już nie wszedł do środka... a schabowy się smażył...
 - okazało się że muszę już biec na pociąg, powiedziałem lekko zawstydzony
 - całe szczęście za chwilkę przyszedł szef i zjadł tego schabowego :)

...tak więc czekam sobie na obiad i obserwuję przestrzeń...
Kto wie może przejdzie ktoś interesujący?

A6300 + SEL1018


niedziela, 19 lutego 2017

BWE

Lubię ten widok za oknem pociągu...
Na prawo Niemcy, na lewo Polska
a środkiem Odra płynie...
A6000+SEL1855

piątek, 17 lutego 2017

Postprawda

Są słowa które w jakimś momencie staja się bardzo modne,
pojawiają się w mediach, na ustach dziennikarzy i polityków.
Od jakiegoś czasu takim słowem jest "postprawda"
Próbuję zrozumieć po co właściwie wymyślono to słowo.
Jak dla mnie to nie ma "postprawdy" jest co najwyżej zwyczajne kłamstwo
z drobnymi szczegółami które mają to kłamstwo uwiarygodnić.
Wygląda jednak na to... że świat wpływa właśnie w rejony, gdzie nie ma ani prawdy, ani kłamstwa,
gdzie nikt nikogo nie przekona że czarne jest czarne a białe jest białe.
Ludzie patrzą na to samo i widzą coś zupełnie innego...
Wszystko jest nieostre, wszystko jest czymś innym niż wydaje się na pierwszy rzut oka.
Łatwo jest dać się wciągnąć w grę pozorów.
Jak na tym zdjęciu... nic nie jest ostre, za oknem były pola które czas naświetlania zupełnie ukrył przed widzem.
Jest odbicie w szybie zamyślonej kobieta nad laptopem, który z okna na świat staje się szklaną kulą oszustwa...
Świat na ekranie stał się "postprawdą"
...o ile takie coś istnieje...

RX10M3

wtorek, 14 lutego 2017

Nieoczywistosci

W zasadzie można powiedzieć że wszystko już zostało sfotografowane.
Przez ponad 190 lat fotografii dobrano się do każdego tematu...
Skoro wszystko już zostało pokazane "normalnie" wzrok można przyciągnąć nietypowym ujęciem typowych rzeczy...
Wydaje mi się że warto poszukiwać nieoczywistosci w oczywistych motywach.
Szukać jakiegoś wizualnego haczyka w obrazie.
Gdy zaczyna myśleć się w ten sposób rozglądanie się po najbliższym otoczeniu dostarcza dość niezwykłej podniety. Chodzi o to by nie patrzeć jak wszyscy tylko dostrzegać to czego inni nie zwykle dostrzegają.

Opera Nova
Bydgoszcz
A6000 + 18-55mm

niedziela, 12 lutego 2017

...zimowy Toruń.

Ostatnich kilka dni spędziłem wiodąc spokojne życie z rodziną w hotelu Olender pod Toruniem.
Nie był to wyjazd fotograficzny, ale oczywiście trochę przy okazji popstrykałem.
Wczoraj umieściłem kilka zdjęć nadwiślańskich dziś trochę ujęć miejskich.
Jedno jest pewne do Torunia muszę kiedyś przyjechać sam, wyłącznie po to by fotografować...
Wszystkie ujęcia mniej lub bardziej tele to fantastyczny RX10M3,
wszystkie ujęcia mocno szerokokątne to A6000 + Sony 10-18/4.

Toruń z ratuszowej wieży...






Miasto przez ratuszowe okna...







Warto zajrzeć do wspaniałego kościoła
Niepokalanego Poczęcia NMP
(choć miałem wrażenie że na zewnątrz było cieplej... ;)


...wschód księżyca na pożegnanie...


...no i dworzec kolejowy... 



sobota, 11 lutego 2017

Wisła

Dwie godziny we czwartek po południu i godzinę w piątek rano...
...w sumie może trzy godziny nad Wisłą, na wysokości Wielkiej Nieszawki.
Mam jednak wrażenie że naładowałem przez ten czas akumulatory..
na co najmniej trzy tygodnie :)
Mróz, wiatr, słońce, szelest kry, odgłosy pękania lodu.
Bajkowo.
Fotografowałem głównie RX10M3 (cały czas na szyi),
a gdy potrzebowałem naprawdę szerokiego kąta
to wyciągałem A6000 z obiektywem Sony 10 – 18 mm F4 OSS
Poniżej zapis tych chwil nad rzeką:
















poniedziałek, 6 lutego 2017

...nocna jazda pociągiem...

...z archiwum...
.
.
Tak szczerze mówiąc tęsknię do lata.
Do jazdy przy uchylonym oknie.
Do zapachu mokrej ziemi gdy jedziemy przez łąki.
Do zapachu zboża gdy jedziemy przez pola.
Do żelaznego zapachu szyn na stacjach kolejowych.
Do wiatru gdy bawi się z dłonią która udaje skrzydło.
Do jazdy do nowych miast i powrotów do domu.
A7II + 2/28mm

niedziela, 5 lutego 2017

Wieczór na dworcu

Szukanie w rzeczach zwykłych motywów do zdjęć jest zajęciem frapującym i wciągającym jak gra.
Jest jeden element który odgrywa kluczową rolę w tej zabawie.
Można by wręcz powiedzieć że rozdaje karty :)
To oczywiście światło.
...poniżej zdjęcie namalowane przez wieczorne słońce.
Oczekujący na odjazd pociąg Kolei Dolnośląskich.
Stacja Wrocław Główny.
...No i kieszonkowy RX100M4.


sobota, 4 lutego 2017

Po drodze

Z kompaktem w kieszeni chodzi się po mieście całkiem fajnie i lekko.
Szczególnie jeżeli nie jest się turystą tylko idzie się do pracy...
...i nie ma czasu na wielkie tentegowanie w głowie jaki obiektyw wybrać.
Wspominki z Kolonii, właściwie z półkolonii bo głównie byłem na Fotokinie nie miałem czasu chodzić po mieście.

RX100M4