Zrobiłem sobie wczoraj prezent z okazji urodzin i zamiast śmignąć taksówką poszdłem na piechotę na Centralny. Okazja była jeszcze jedna - A7II.
Pogoda była do kitu, ale i taj cieszyłem się z poznawania nowej maszyny.
Pierwsze wrażeni jest świetne.... bardzo profi.
Przechadzka była miła mimo targania za sobą walizki po krzywych chodnikach stolicy :)
Pogoda była do kitu, ale i taj cieszyłem się z poznawania nowej maszyny.
Pierwsze wrażeni jest świetne.... bardzo profi.
Przechadzka była miła mimo targania za sobą walizki po krzywych chodnikach stolicy :)
Wszystkiego najlepszego urodzinowego.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuję :)
OdpowiedzUsuń