Wczorajsza ostatnia noc nad Notecią, w Czarnkowie...
Ujęcie z podłogi balkonu...
To było bajkowe kilka dni.
Tak więc stałem na balkonie, sączyłem cydr, gapiłem się w niebo
i rozmyślałem o naturze wszechrzeczy...
...a tak swoją drogą to serdeczne pozdrowienia dla kilku osób.
Szczególnie dla Mariusza i Arka za sentymentalne wycieczki...
...oraz dla mojego syna... za całokształt :)
Ujęcie z podłogi balkonu...
To było bajkowe kilka dni.
Tak więc stałem na balkonie, sączyłem cydr, gapiłem się w niebo
i rozmyślałem o naturze wszechrzeczy...
...a tak swoją drogą to serdeczne pozdrowienia dla kilku osób.
Szczególnie dla Mariusza i Arka za sentymentalne wycieczki...
...oraz dla mojego syna... za całokształt :)
A7 + 10-18mm :)
do zobaczenia...
OdpowiedzUsuń