wtorek, 1 maja 2018

Nic szczególnego... a raczej jak zwykle to samo.

Nic szczególnego... a raczej jak zwykle to samo.
Pociąg, wagon restauracyjny, okno.
Ileż to zdjęć już zrobiłem, siedząc przy ostatnim stoliku po lewej, wchodząc do Warsa od strony baru.
Nic odkrywczego.
Robię takie zdjęcia już chyba nawykowo.
Cóż, lubię te chwile. Droga do domu. Nadchodzący wieczór.
Piwo, audiobook lub dobra muzyka.
Więcej mi nie potrzeba by odpocząć.

RX100

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz