Obiektyw zaprojektowany pod matryce APS-C na aparacie FF.
Taka ciekawostka.
Mam dwa obiektywy 16mm (SEL16F28)
Z jednego z nich postanowiłem zdjęć tylną, plastikową maskownicę.
Dzięki temu winietowanie nie jest prostokątne.
Obraz wygląda trochę tak jak po wypiciu wiekszej ilości czegoś mocniejszego.
Widzenie peryferyjne jest ...mocno rozmyte, a narożniki czarne.
Czasami robię takim zestawem zdjęcia. Taka ciekawostka.
Taka ciekawostka.
Mam dwa obiektywy 16mm (SEL16F28)
Z jednego z nich postanowiłem zdjęć tylną, plastikową maskownicę.
Dzięki temu winietowanie nie jest prostokątne.
Obraz wygląda trochę tak jak po wypiciu wiekszej ilości czegoś mocniejszego.
Widzenie peryferyjne jest ...mocno rozmyte, a narożniki czarne.
Czasami robię takim zestawem zdjęcia. Taka ciekawostka.
No weź Rafale nie żartuj. Wszak wszystkie najpoważniejsze portale fotograficzno-sprzętowe zawyrokowała że ten obiektyw jest tak kiepski na APS-C że w ogóle nie nadaje się do zdjęć. Ba, niektórzy uważają nawet że jest za słaby na zaślepkę do korpusu. A Ty śmiesz nim robić zdjęcia na FF? O tempora, o mores!
OdpowiedzUsuń...eee ten obiektyw to rzeczywiście nic wyjątkowego...ale...
OdpowiedzUsuń...ale jest wystarczająco dobry, by zrobić przy pomocy tego obiektywu zdjęcia, które wygrają wszystkie konkursy świata... oczywiście wszystko w rękach operatora sprzętu.
Swoją drogą jakoś nie kojarzę sobie zdjęć, które gdyby miały mniej linii na milimetr po brzegach i lekkie winietowanie byłyby zdyskwalifikowane.. Dobra, interesująca fota nie musi być idealna technicznie.
Tak mi się przynajmniej wydaje ;)
Pozdrowienia Miłoszu!