środa, 30 grudnia 2015

Spoglądanie za siebie

Koniec roku sprzyja oglądaniu się za siebie.
Czasami nawet w bardzo odległe czasy.
Rozmawiając ostatnio z moim synem próbowałem sobie przypomnieć co czułem, jak się zachowywałem mając kilkanaście lat.
Prawda jest taka że niewiele pamiętam. Pojawiają się jakieś przebłyski przy oglądaniu zdjęć.
Szkoda że wtedy fotografowaliśmy tak mało.
Kiedyś na blogu napisałem krótki tekst pod tytułem:
Pochwała zdjęć pamiątkowych
Pamiętajcie żeby się na wzajem fotografować, żeby zapisywać tu i teraz... bo to się nie powtórzy.
Dziś zdjęcie z przeszłości, miałem chyba wtedy mniej więcej tyle lat co mój syn dziś.
Autor nieznany (a może to była Sylwia Mleczko?? )
Pozdrawiam!

...z Piotrkiem, przyjacielem przez całą podstawówkę :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz