Ostatni weekend był dla mnie wyjątkowo kolorowy i pogodny.
Poniżej dwa zdjęcia tylko pozornie nie związane z koleją,
pozornie bo są to widoczki z okna pociągu.
Odkąd pamiętam zestawienie błękitu nieba z żółcią rzepaku i zielenią trawy
pobudzało moją chęć naciskania spustu migawki.
Ot tak po prostu, dla zachowania sobie tych kolorów na później.
Na czas kiedy kolorów brakuje, i to bardzo, kiedy dominuje szarość.
Polska w maju jest po prostu piękna:)
Poniżej dwa zdjęcia tylko pozornie nie związane z koleją,
pozornie bo są to widoczki z okna pociągu.
Odkąd pamiętam zestawienie błękitu nieba z żółcią rzepaku i zielenią trawy
pobudzało moją chęć naciskania spustu migawki.
Ot tak po prostu, dla zachowania sobie tych kolorów na później.
Na czas kiedy kolorów brakuje, i to bardzo, kiedy dominuje szarość.
Polska w maju jest po prostu piękna:)
Wiatm, od kilku dni przeglądam wszystkie wpisy po kolei w Twoim pawlaczu. Czytam teksty i podziwiam zdjęcia. Bardzo dobrze się to razem komponuje. Mam pytanie co do zdjęć, które mi się bardzo podobają, szczególnie jeśli chodzi o kolory - czy one, zanim trafią tutaj do pawlacza przechodzą przez jakiegoś photoshopa czy lightrooma?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPrzed publikacją na pawlaczu zdjęcia przechodzą raz maleńką raz troszkę większa obróbkę w Photoshop Elements 6.0.
Taaak nadal mam ten stary program.
Lightrooma nie używam, robię bardzo rzadko RAWy.
pewnie jakieś 95% zdjęć na FotoPawlaczu to jotpegi. Uważam że współczesne aparaty mają naprawdę wystarczające możliwości by zapisać dobre zdjęcie w .jpg
Zresztą nie jestem (niestety) maniakiem techniki
W fotografii intryguje mnie wiele rzeczy, edycja zdjęć jest dla mnie niezbyt ciekawą koniecznością.
Serdecznie pozdrawiam!! :)