piątek, 5 października 2012

jazda...do domu.

Wpadłem sobie na Centralny, myślę zdążę na 18:55 do Poznania.
Kupiłem w automacie bilet, Idę na peron pół godziny przed odjazdem ...i...i
....Wsiadam w pociąg do Amsterdamu którego nie ma w rozkładzie... :)
Będę ze 40 min szybciej w domu.
Bezcenne :)


NEX7 + 30/3.5


4 komentarze:

  1. Pozdrowienia dla podróżnika. A może trzeba zacząć już pisać Podróżnika? Zmienimy pseudo artystyczne :).
    I jak zwykle w Warsie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrówka. Pociąg to o ile się nie mylę Jan Kiepura? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Amsterdam, kiep, pekapem wcześniej o 40 minut ... sprawdzałeś czy to na pewno na ciastku do kawy dali cukier ?? ;)

    chociaż ... pociągu brak w rozkładzie ... to jednak był cukier :P

    OdpowiedzUsuń