piątek, 2 marca 2018

Flasze, śnieg, samolot i zmęczenie

Pogoda i emocje wirowały ostatnio w tangu ze śniegiem za oknem.
Bycie w drodze, nieustannie w drodze, wcale nie jest zabawne.
Samotne wieczory ze zniewalającym widokiem kolorowych flaszy na półkach skłaniają do refleksji.
Refleksji nad tym, jak łatwo jest zgubić się samemu w sobie.
...i o tym, że oddychanie i reakcje źrenic na światło wcale nie musza oznaczać pewnych oznak życia.
...o tym, że wszystko dookoła wydaje się dekoracją teatralną, a nie rzeczywistością,
Szczególnie gdy przez tydzień w słuchawkach rozbrzmiewają słowa Cohena...
albo dla odmiany album "Nebraska" Springesteena.
Tak czy inaczej, dziś jadę w dobrym kierunku.
Dobrze że go mam.|
...i ulubione miejsce w Warsie.
Na lewo od wejścia... z twarzą w kierunku baru...
Czas na weekend.




A6500 + 18-135mm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz