środa, 25 czerwca 2014

"...to nie wypad na weekend"

Jak mawiał poeta z Bydgoszczy:
"Sięganie dna to nie jest wypad na weekend"
To krótkie zdanie zajaśniało w mojej głowie jak piorun, jak przebłysk prawdy absolutnej.
...słowa proste ale dobitne jak haiku.
Tak jest, tak jest z pewnością.
Jest jeszcze jeden pewnik.
Ulotnością są też na pewno chmury i po nich zawsze przychodzi słońce.
Jak mawiał inny poeta:
Wszystko przemija nawet najdłuższa żmija...
:)
Bydgoszcz, bulwar nad Brdą


Wisła nieopodal Kazimierza Dolnego
A7 + winieta SEL55-210 :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz