sobota, 26 października 2013

So, this is the end

W ostatnią niedzielę korzystałem jeszcze z budynku dworca Poznań Główny.
Gdy wczoraj późnym wieczorem przyjechałem z Warszawy zobaczyłem już tylko kratę.
Za nią jeszcze  paliły się światła, jeszcze świeciła się tablica przyjazdów i odjazdów, wszystko wstrzymało oddech. Ale to już koniec. Troszkę żal.  Stary budynek dworca stoi tam gdzie powinien stać, nowy budynek dworca to po prostu część centrum handlowego, niezbyt po drodze...
Pierwszy raz z budynku poznańskiego dworca skorzystałem 24 lata temu ostatni raz 6 dni temu...

A7 + 2.8/35mm

4 komentarze:

  1. A ile razy w ciągu wszystkich lat? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś się kończy, coś się zaczyna...


    W Katowicach dworzec z 1906 roku zastąpiono "brutalistycznym" dworcem w 1972 r, który z kolei został zastąpiony Centrum handlowym z funkcjami dworca kolejowego w 2013 roku.
    Są plany, aby wyburzyć zabytkowy dworzec z 1906r - przydałby się jeszcze jeden hipermarket, albo biurowiec, prawda?

    Taki trynd, panie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Łopal... nie wiem, ale nie zdziwiłbym sie gdybym był na nim 800-1000 razy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mówiąc jak byłem w sierpniu z synem w Berlinie na HauptBanhoff to nie mogłem znaleźć kas... po dłuższych poszukiwaniach znalazłem, jedno pomieszczenie z chyba ośmioma kasami....
    Reszta tego budynku to jedno wielkie centrum handlowe....
    Tak że to chyba jednak nie tylko nasza specjalność...

    OdpowiedzUsuń