piątek, 29 września 2017

Podpatrzone wczoraj w Warsie

Pamiętacie jeszcze swoje pierwsze podróże?
Świat za oknem musiał być niezwykle tajemniczy i pociągający.
Staram się szukać w sobie tego dziecięcego zadziwienia rzeczywistością.
Staram się jak mogę, ale coraz o to trudniej.
Myślałem o tym patrząc na chłopca w Warsie.
Myślałem o tym jak zachować choć troszkę dziecka w sobie...

ps. Pozdrowienia z nocnego pociągu :)

RX100

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz