Przed chwilką w Warszawie...
.................................................................................
Niezwykle malowniczo zmierzch szedł przez miasto.
Skradał się za moim oknem, słońce się chyliło nisko nad horyzontem gdzieś nad Wolą.
Fasady błyszczały złotem, niebo ubrało się w gęste chmury i straszyło.
Budynek WTT okładał cieniem wiele okien, balkonów, dachów i ulic.
.................................................................................
Niezwykle malowniczo zmierzch szedł przez miasto.
Skradał się za moim oknem, słońce się chyliło nisko nad horyzontem gdzieś nad Wolą.
Fasady błyszczały złotem, niebo ubrało się w gęste chmury i straszyło.
Budynek WTT okładał cieniem wiele okien, balkonów, dachów i ulic.
RX10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz