sobota, 4 listopada 2017

(Dopisana) historia jednego zdjęcia

Względność wyborów...
Przez życie można iść różnymi drogami.
Każda z nich oferuje inne blaski i cienie.
Można być na przykład duchownym,
czyli nigdy nie dowiedzieć się jak to jest być rodzicem.
Co to znaczy miłość do kobiety, do dziecka...
Nigdy nie czuć co znaczy codzienne trud pracy by utrzymać rodzinę.
...
W szybie wystawy odbija się (prawdopodobnie) ojciec i syn...
Jest to tylko refleks rzeczywistości...
...a może marzenie zakonnika?
Marzenie o prawdziwym, niełatwym życiu?

Jarocin 17 lipca 2014
RX100 mkIII

3 komentarze:

  1. Zdjęcie bomba. Znaczeń - sporo więcej...

    Pomyśleć, o czym myśli ten chłopiec... Jest wyraźnie zaintrygowany osobą po "drugiej stronie". Co czuje - widząc fotografa, który właśnie "tamtemu" robi zdjęcie, a "do nas" jest odwrócony tyłem :-)

    A może to właśnie powołanie? A może wcale nie łatwiej? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie wiadomo co jest łatwiejsze... nie ma też prostych dróg.
      Dziękuję za dobre słowo odnośnie zdjęcia!!

      Usuń
    2. Tak. dobre zdjecie... prawdziwe życie mają obaj. Który ma nie łatwe? Jeżeli się pozbyć myślenia, że duchowni to darmozjady, nieroby itp. choć są i tacy, ale są i tacy ojcowie to....samotne wieczore, samotna starość.. może w tej szybie to tęsknota za rodzina.. ps.(gdzie można zadać pytanie do Ciebie takie produktowe powiedzmy?)

      Usuń