Stare wagony są melancholijne.
Pasażerom starych wagonów udziela się ten nastrój.
Nie jeżdżę zbyt często nocnymi pociągami ale zawsze wtedy przychodzi do mnie Melancholia.
Przypominam sobie twardość ławek w poczekalni kiedy przychodziło na nich spać...
Gdy się ma szesnaście lat to i tak luksus i w dodatku za darmo.
Zwłaszcza gdy przez kilka dni spało się w opuszczonych miejscach...
W nocnym pociągu jest albo za zimno albo za ciepło.
W tym wagonie było za zimno.
- jesień idzie pomyślałem.
Trzeba brać ze sobą cieplejsze rzeczy i aparat z jaśniejszym obiektywem...
Pasażerom starych wagonów udziela się ten nastrój.
Nie jeżdżę zbyt często nocnymi pociągami ale zawsze wtedy przychodzi do mnie Melancholia.
Przypominam sobie twardość ławek w poczekalni kiedy przychodziło na nich spać...
Gdy się ma szesnaście lat to i tak luksus i w dodatku za darmo.
Zwłaszcza gdy przez kilka dni spało się w opuszczonych miejscach...
W nocnym pociągu jest albo za zimno albo za ciepło.
W tym wagonie było za zimno.
- jesień idzie pomyślałem.
Trzeba brać ze sobą cieplejsze rzeczy i aparat z jaśniejszym obiektywem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz