piątek, 24 marca 2017

Zachód słońca

Ostatnie dzisiejsze promienie słońca na ścianie w naszym domu.
Nowe firanki narysowały nowy wzór na ścianie.
To sytuacja warta rejestracji.
Lubię gdy zwykłe rzeczy zamieniają się w lirykę.
Zwykłość zwykłych rzeczy kończy się
gdy patrzymy na nie jak na najwspanialsze wydarzenie dnia.

"...Coraz częściej zdarzało mi się to zjawisko, ten fenomen, że jakaś normalna chwila stawała się w moich oczach uroczysta..."
Edward Stachura – Cała jaskrawość

RX100

środa, 22 marca 2017

SKM

Nadal temat czasu, czasu i ruchu...
...uchwycone dziś, tuż przed dworcem Warszawa Zachodnia.
RX100

niedziela, 19 marca 2017

Kocio :)

Są takie chwile że po prostu trzeba wyłączyć autofokus i próbować ręcznie szukać ostrości.
Poniżej jeden z naszych kotów łapiący słońce na parapecie.
 
A7II + SEL50F18F

sobota, 18 marca 2017

...nadal w temacie czasu.

...nadal w temacie czasu.
Tym razem w kolorze i w miejscu gdzie ludzie nie pędzą tak jak na dworcu.
W miejscu w którym choć nie jest już świątynią wszyscy są jakby uduchowieni.
Miejsce które ma przeszłość Rzymską, parę metrów nad nią jest przeszłość Chrześcijańska,
a obecnie to świątynia muzyki. W końcu to miasto Pucciniego.

Czas, czyli siła która rządzi wszystkim we wszechświecie.
W takim miejscu czuję to wszystkimi zmysłami.
2 sekundy wystarczyły żeby ludzie zostali duchami a to co trwałe nie zostało przesłonięte.
W historii ludzkości piękne jest to...
że efekty pracy rąk ludzkich cieszą nasze oczy na długo po tym gdy z tych rok został już tylko proch...
A6000 + SEL1855

czwartek, 16 marca 2017

Zapis drogi

Dwa dni temu wrzuciłem kilka zdjęć zrobionych na Centralnym,  dziś kolejne trzy.
Wróciłem do tego tematu nie po raz pierwszy i z pewnością nie po raz ostatni.
Jest coś co ma dla mnie niezwykłą siłę przyciągania w tych "maziajach"
Taki zapis drogi w ciągu jednej ósmej sekundy.
Zresztą dziś pasują mi te kadry bo czuję się jak rozsmarowany w prostokącie kadru, jakbym miał zniknąć.
Jakby mnie sfotografowano z czasem jednej sekundy...
Ktoś powie niezbyt ładne kadry, a ja powiem są dla mnie ważne.


RX100

wtorek, 14 marca 2017

Czasoprzestrzeń

Peron na dworcu kolejowym to miejsce gdzie niezwykle łatwo można obserwować zjawisko czasoprzestrzeni.
Szczególnie jeśli światu dookoła przyjrzymy się za pośrednictwem zaawansowanego instrumentu naukowego
znanego szerzej pod nazwą aparat fotograficzny.  "Czas" w fotografii to zjawisko które nie przestaje mnie fascynować. Pomyśleć że gdybym ekspozycję wydłużył jeszcze bardziej...
...to zarówno ludzie jak i pociągi zniknęły by zupełnie z ram kadrów.
Coś niesamowitego.
Dziś na Centralnym.




RX100

poniedziałek, 13 marca 2017

Czerwony kajak

Chmurny, nadmorski pejzaż z okolic Viareggio.
Tu zaczyna się miejsce o pięknej nazwie:
Parco naturale di Migliarino, San Rossore, Massaciuccoli.

A6000 + SEL1018

piątek, 3 marca 2017

Obiektywy w podróży

Jednym z najczęstszych pytań z którymi się spotykam jest:
"Jaki sprzęt ze sobą zabrać w podróż"
albo:
"Ile obiektywów powinienem mieć??"
Dziś trzy zdjęcia z trzech obiektywów (APSC) wraz z uzasadnieniem
dlaczego akurat te? :)

Lukka, Toskania
Obiektyw Sony E 10-18mm F4 OSS
Bez niego nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek wyjazdu gdy w grę wchodzą takie tematy jak: miasto, architektura, ulica, wnętrza, zabytki itd
Dzięki bardzo krótkiej ogniskowej wszędzie się zmieszczę, wszystko mogę sfotografować
niezależnie czy to maleńki kościółek czy wąska uliczka.
W podróży przydaje się również wbudowana stabilizacja obrazu.
Uwielbiam "rozciągniętą" perspektywę tego obiektywu.
Prawdę mówiąc taki obiektyw ma jeszcze jedną zaletę:
tworzy kadry o kącie widzenia zupełnie odbiegającym od tego do czego przyzwyczajone są nasze oczy,
więc łatwo jest budować intrygujące kadry.

Piazza dell'Anfiteatro, Lukka, Toskania
Obiektyw Sony E 35mm F1.8 OSS
Mały, lekki, jasny, stabilizowany...
Ma wszystko to czego potrzeba gdy światła zaczyna brakować a nie możemy lub nie chcemy użyć statywu.  Na matrycy APS-C kąt widzenia odpowiada małoobrazkowemu standardowi 52mm, czyli obiektyw do wielu zastosowań.
Bardzo fajną sprawą jest wbudowana stabilizacja obrazu. Chcesz płytkiej głębi ostrości? ISO wskakuje na 6400?
Załóż SEL35F18 i po problemie :)
Lubię ten obiektyw i uważam że śmiało mógłby być jak kiedyś
standardowo sprzedawany razem z aparatem.
Ponte della Maddalena, Toskania
Obiektyw Sony E 55-210mm F4.5-6.3 OSS
Czasami nie da się podejść do obiektu, albo chcę zmienić proporcje obiektów w kadrze, chce "skompresować" perspektywę, albo po prostu wyciąć mały kawałek rzeczywistości.  Wtedy zakładam na aparat mały, naprawdę kompaktowy tele zoom SEL55210. (średnica mocowania filtra to tylko 49mm, tak w trzydziestce piątce! )
Wbudowana stabilizacja obrazu ułatwia kadrowanie i poprawia jakość zdjęć w słabszym oświetleniu.

Krótko mówiąc te trzy obiektywy razem, dają ogromną swobodę fotografowania.
Zajmują mało miejsca i ważą niewiele.
W gruncie rzeczy często chodzi o to by coś zobaczyć... a przy okazji sfotografować. 

czwartek, 2 marca 2017

Birra Moretti...czyli ku pokrzepieniu serca.

Nie ma co udawać że jest inaczej.
Czasami człowiek czuje że jeszcze chwila, dwie
i pęd codzienności zdmuchnie go z roweru zwanego życiem...
Bardzo pomaga na to zamknięcie oczu i powędrowanie do sytuacji...
..np. takich jak te...


Toskania 2016
1. NEX F3 +10-18mm
2. A6000 + 55-210mm