wtorek, 21 czerwca 2016

Przypadek

Gdybyście kiedyś byli w okolicach Wieliczki warto wpaść do Dworu Sieraków.
W ubiegłym tygodniu spędziłem tam kilka dni.
...ale teraz do rzeczy. Przypadek czasami odgrywa ważną rolę w fotografii.
Późną nocą, po przygotowaniu się do zajęć następnego dnia zaszedłem do baru.
Zapomniałem że aparat mam nastawiony na automatyczny HDR.
Więc po pierwszym kliknięciu poruszyłem aparatem.
...ale kliknięcia były jeszcze dwa :)
Efekt poniżej:

RX100M4


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz