sobota, 10 stycznia 2015

....z wczoraj.

Zrobiłem sobie wczoraj prezent z okazji urodzin i zamiast śmignąć taksówką poszdłem na piechotę na Centralny. Okazja była jeszcze jedna - A7II.
Pogoda była do kitu, ale i taj cieszyłem się z poznawania nowej maszyny.
Pierwsze wrażeni jest świetne.... bardzo profi.
Przechadzka była miła mimo targania za sobą walizki po krzywych chodnikach stolicy :)





A7s + 10-18/4

2 komentarze: